Budapeszt miał być krótkim przystankiem w trakcie naszej podróży poślubnej do Chorwacji. Myślałam, że przyjedziemy tam zobaczyć miasto w stylu Warszawy i będziemy chcieli szybko uciekać dalej. No cóż… bardzo się zdziwiłam. Budapeszt zapiera dech w piersiach, porównałabym go bardziej do Londynu niż naszej stolicy. Architektura to istny majstersztyk a widoki z górnej części miasta powalają. Poniżej znajdziecie sześć miejsc, które najbardziej przypadły nam do gustu w trakcie dwudniowego pobytu.

Top 1 
Parlament
To budynek, który wywarł na nas największe wrażenie. Jest prawdziwym arcydziełem. Nie dziwi nas wcale, że jest uważany za symbol nie tylko Budapesztu, ale całych Węgier i zobaczyć go można na większości pocztówek. Gmach jest ogromny i szacuje się, że do jego budowy wykorzystano 40 milionów cegieł, 40 kilogramów złota i około 500 000 kamieni szlachetnych. Nieźle, co? Parlament jest otwarty dla zwiedzających, więc po wykupieniu biletu można obejrzeć go w środku. Znajdziecie tam m.in. koronę świętego Stefana i insygnia królewskie.

Top 2
Baszta Rybacka
Słysząc nazwę, pomyślałam że będzie to jakaś drewniana szopa na skarpie ? I znowu się pomyliłam. Bastion czy też Baszta Rybaka to przepiękne budynki – ich kolor kojarzył mi się z kością słoniową a kształt z tymi malutkimi chatkami w Bari we Włoszech. Swą nazwę zawdzięcza średniowiecznemu cechowi rybaków, który bronił tej części murów Wzgórza Zamkowego. Obok znajduje się Kościół Macieja, gdzie odbywały się koronacje madziarskich władców. Z Bastionu Rybaka zrobicie najpiękniejsze zdjęcia Parlamentu.

Top 3
Zamek Królewski
Zdecydowanie polecam Wam wejście na teren zamku od strony Dunaju. My szliśmy od naszego hotelu, który był przy Górze Gellerta i dawno tak się nie umęczyliśmy. Budowla znajduje się na sporym wzgórzu, ale od strony rzeki jest winda o której dowiedzieliśmy się idąc do Parlamentu ?. W środku zamku znajdują się dwa muzea, niestety nie  zachowały się żadne oryginalne izby królewskie. Dziedziniec jest świetnym punktem widokowym z którego można podziwiać Peszt, czyli dolną część miasta.

Top 4
Most Łańcuchowy
Jako pierwszy stanowił stałe połączenie pomiędzy Budą i Pesztem (górnym i dolnym Budapesztem). Most ten jest jednym z ostatnich zachowanych o tej konstrukcji – łańcuchy zamiast lin. Warto się nim przespacerować, szczególnie wieczorem lub nocą ponieważ jest pięknie oświetlony.

Top 5 
Góra Gellerta
Na samym szczycie góry zastaniecie Pomnik Wolności oraz Cytadelę, która jest świetnym punktem widokowym. Widać dosłownie całe miasto. W środku znajduje się muzeum i restauracja. Kiedy będziecie schodzić ze wzgórza polecam wybrać trasę przez park i zobaczyć jeszcze inne atrakcje po drodze.

Top 6
Termy Szechenyi
Chciałam jechać w to miejsce od kiedy zobaczyłam jego zdjęcie na instagramie. Ogromny budynek, masa basenów, możliwość zagrania w szachy w wodzie… To wszystko jest super, ale zdecydowanie polecam Wam odwiedzić te największe w Europie termy w zimie! My byliśmy w lato i to nie jest fajne, gdy woda w basenach zewnętrznych ma tą samą temperaturę co powietrze. Chyba, że lubicie się wygrzewać – wtedy to istny raj! Minusem jest jeszcze to, że przebieralnie są mega przestarzałe a cena mega wysoka. Jednakże, uważam że warto odwiedzić to miejsce chociaż raz. Ilość kąpieli, których możecie zażyć jest ogromna. Woda z olejkiem eukaliptusowym czy rumiankowym, baseny z wodą ciepłą i zimną, wody termalne z różnymi minerałami, sauny, masaże, fizjoterapia. Jednym słowem, pełny relaks.

To nasze całe top 6 miejsc, które musicie odwiedzić będąc w Budapeszcie. Powiem Wam, że miasto zrobiło na nas super wrażenie i z przyjemnością byśmy tam wrócili. Tym bardziej, że to na pewno nie wszystkie atrakcje które można tam zobaczyć. A Wy, byliście w Budapeszcie? Może polecicie nam miejsca warte odwiedzenia tam w kolejnej podróży?