Decyzję o zmianie łóżka podjęliśmy już jakiś czas temu. Nasz stary mebel był okrągły, skrzypiący i bardzo niepraktyczny. Olo lubi się rozpychać w trakcie snu i przez to ze średnicy dwóch metrów, zostawało dla nas dwojga jakieś 1,30m. A Piotrek o wyrzuceniu psa z łóżka nie chciał słyszeć ?. W sumie… mi też by było tego gagatka szkoda. Więc, przyszedł czas na zmiany!

Długo nie zastanawialiśmy się nad tym, jakie łóżko wybrać. Przejrzeliśmy strony internetowe większości sklepów meblowych i okazało się, że żadne łóżko w „normalnej” cenie (do 3 tysięcy złotych) nie odpowiada naszym wymaganiom. Wydawanie natomiast kilku tałzenów na nowe wyrko nie leżało w naszej strefie marzeń. Jako więc, że uwielbiamy wszelkie rzeczy diy, postanowiliśmy sami zrobić odpowiednie dla nas łóżko.

Po przejrzeniu inspiracji w internecie, musieliśmy zdać się na własną wyobraźnię ??. Niestety, wujek Google nie zaoferował nam żadnych fajnych zdjęć łóżek diy. Robienie go z desek odpadało – byłoby z tym strasznie dużo roboty. Nasz wybór padł więc na palety. Jedna paleta to koszt około 25 złotych. My potrzebowaliśmy ich 12 sztuk. Wydalibyśmy na nie 300 złotych, ale mamy to szczęście, że akurat mieliśmy tyle palet na podwórku (kiedyś rodzice używali ich jako mebli ogrodowych).

Nasza sypialnia jest w kolorze bieli, więc łóżko też takie chcieliśmy. Przyszedł więc czas na zeszlifowanie i pomalowanie palet. Od razu Wam powiem, że spokojnie od razu można je malować. Nie trzeba żadnych podkładów i lakierów. Na trzy palety zużywałam jedną puszkę farby (strategiczne miejsca, czyli te które miały myć widoczne, malowałam po dwa razy). Poszło ich w sumie 4, każda kosztowała 32 zł. Koszt farby wyniósł 128 złotych.

Podstawę łóżka mieliśmy już gotową. Przyszła pora na materac. Wybraliśmy do tego celu zwykłą, półtwardą gąbkę. Łóżko ma wymiary 160x240cm, więc trzeba było zszyć dwie gąbki, które mieliśmy już w domu. Normalnie na allegro zapłacilibyśmy około 300-400 zł. Z reszty gąbki, która nam została, moja mega zdolna mama postanowiła zrobić wezgłowie. Znaleźliśmy na strychu jakąś starą dyktę, w sklepie tapicerskim kupiliśmy materiał zamszowy (120zł za 4m) i na allegro zamówiliśmy kryształowe guziki (w sklepie tapicerskim 10zł za sztukę, na allegro 1,30zł za sztukę ?).

Jeżeli chcielibyście też zrobić pikowane wezgłowie to polecam najpierw pooglądać tutoriale na Youtube. Zdecydowanie ułatwi Wam to pracę. Uważam, że mojej mamie wyszło to świetnie i jestem z niej mega dumna. Ostatnim elementem, który sobie wymarzyłam, była cienka firanka delikatnie opadająca z dwóch stron łóżka (Ikea, za całe 15 ziko). Za cholerę nie wiem, jak to się może nazywać ?, ale wygląda kozacko ?. Przynajmniej według mnie, a mam spore skłonności do księżniczkowego wystroju wnętrz ??. Wam może się nie podobać, mi się wymarzyło ?.

W ten oto sposób, wydając około 350 złotych, mamy nowe wyrko ?. Jak Wam się podoba? Ja je uwielbiam! Super, że mamy ponad 40cm zapasu w nogach. W ten sposób i Olo i Dobi będą mogli bez przeszkód spać razem z nami ❤️. Jak to jest u Was, wpuszczacie psy do łóżka? Ja nie wyobrażam sobie już spania bez tych gagatków. Jakoś dziwnie pusto wtedy jest.