Większość dziewczyn przeżywa swój wieczór panieński tylko raz w życiu, więc warto sprawić, aby przerodził się on w niezapomniany czas, spędzony w dobrze dobranym towarzystwie. Ja jak dotąd przetrwałam pięć wieczorów panieńskich, w tym jeden swój ??. Uważam więc, że jestem w stanie swobodnie wypowiedzieć się w tym temacie. Zapraszam do czytania nie tylko przyszłe świadkowe, ale również panny młode. Jeżeli moja wizja spędzenia tej nocy Wam się spodoba, podsyłajcie ją swoim przyjaciółkom. Niech poznają Wasze wyobrażenia! 

1. Wybór świadkowej

To jest niezwykle istotna kwestia, która zależy tylko od panny młodej. Trzeba swój wybór naprawdę dokładnie przemyśleć. Świadkowa musi być osobą, której zależy przede wszystkim na Twoim szczęściu. Musi przedłożyć je ponad własne. Co więcej, powinna to być dziewczyna odpowiedzialna, pomocna i szczera. Przyznam się Wam, że ja wybrałam swoją świadkową zbyt pochopnie i później musiałam to odkręcać. Udało mi się ten błąd naprawić i jestem do tej pory zadowolona z powziętej decyzji (Dydol ❤️).

2. Zaproszone dziewczyny

Ta decyzja również zależy w głównej mierze od panny młodej. Bardzo ważne, żebyście świadkowej powiedziały z odpowiednim wyprzedzeniem, kogo chciałybyście widzieć na swoim wieczorze panieńskim i od razu podały daty, w których mógłby się on odbyć. Możecie też opisać po krótce, jakie macie wyobrażenia co do wieczoru, np. że za żadne skarby nie chcecie iść do klubu, bo się w nim niekomfortowo czujecie, albo że nie chcecie obciachowych, kiczowatych gadżetów.

Co do ilości zaproszonych osób, to proponuję wybrać między 4 a 10 dziewczyn, z którymi panna młoda się najlepiej czuje. U mnie oprócz świadkowej były tylko dwie koleżanki, które znam od podstawówki i miały być moimi druhnami. Teraz uważam, że to trochę za mało i mogłam śmiało poprosić jeszcze kilka znajomych. Nie proponuję natomiast zapraszać więcej niż 10 osób, bo przestaniecie być gwiazdami na własnej imprezie. W tak dużym gronie tworzą się grupki i nie da rady swobodnie rozmawiać. Poza tym, świadkowa będzie miała bardzo ciężki orzech do zgryzienia, żeby zapanować nad dziewczynami w trakcie organizacji całego przedsięwzięcia.

Teraz już cały ciężar organizacji imprezy spada na świadkową. Musi tak dopasować jej datę, żeby pasowała wszystkim i użerać się z dziewczynami ?. Może to śmiesznie brzmi, ale naprawdę organizacja wieczoru panieńskiego to ciężkie zadanie. Dziewczyny zazwyczaj grymaszą, masa rzeczy im nie pasuje i mają swoje wizje. Większość też nie kiwnie palcem, żeby pomóc świadkowej. Czasem problemem są także pieniądze. Są laski, które będą się kłóciły o każdą złotówkę.

3. Impreza wyjazdowa, czy na miejscu

Proponuję ustalić to w pierwszej kolejności. Impreza wyjazdowa będzie się wiązała ze składką w wysokości minimum 300 złotych od osoby i posiadaniem wolnego weekendu przez wszystkie zaproszone dziewczyny. Możecie wybrać się wspólnie do spa, na imprezę nad morzem czy w górach, do większego miasta… Opcji jest wiele. Jeżeli Wasze grono jest niewielkie i macie odpowiednie zasoby finansowe, spróbujcie wybrać się na wycieczkę zagraniczną. Według mnie to najfajniejsza opcja, bo panna młoda ma szansę na takim all inclusive rzeczywiście odpocząć, zrelaksować się i opalić przed ślubem (chyba, że biuro podróży zbankrutuje w trakcie?, ale wtedy zapamiętacie na bank ten wyjazd do końca życia ?). Możecie również zorganizować jakiś wyjazd zagraniczny na własną rękę. Będzie taniej i bezpieczniej ?.

Jeżeli natomiast zaproszonych dziewczyn jest wiele, albo nie macie odpowiedniego budżetu, wtedy bez problemu zorganizujecie wyjątkową noc na miejscu. Szczerze mówiąc, na imprezach wyjazdowych byłam dwa razy (na swoim wieczorze panieńskim w Uniejowie i na wieczorze jednej z moich druhen w Toruniu) a najlepiej wspominam wieczór panieński mojej koleżanki ze studiów, który odbył się ponad rok temu w Łodzi (Mika ❤️). Panna młoda była imprezową duszą jak ja, świadkowa mieszkała w innym mieście niż to, w którym miał się odbyć wieczór, więc pomagałam jej w organizacji i wyszło nam to super.

4. Ubiór

Kolejną rzeczą, którą dobrze jest ustalić z zaproszonymi dziewczynami jest kolor ubrania, jaki tego dnia na siebie założycie. Fajnie to wygląda, kiedy wszystkie koleżanki ubrane są jednakowo, a młoda w jakiś wyróżniający się sposób. Zazwyczaj dziewczyny ubierają się na czarno, a panna młoda na biało. Ale byłam też na wieczorach, gdzie młoda wybrała kolor czerwony, czy różowy. Grunt, żeby wyróżniała się na tle reszty.

Do części garderoby należy również nakrycie głowy. Widziałam wiele wieczorów panieńskich ze świecącymi diabelskimi uszami, czy kocimi uszami. Nie krytykuję, ale według mnie to przeżytek. Tak samo jak krótkie welony z siatki ?. Wiadomo, każdemu podoba się co innego, ale kurczę, przy takiej ilości innych opcji, te prezentują się naprawdę tandetnie. Zdecydowanie proponuję zastąpić je wiankami, czy modnymi obecnie perłowymi opaskami/spinkami. My do zdjęcia poniżej miałyśmy papierowe mini korony z napisem „team bride”.

5. Relaks panny młodej

Zaczynamy organizację wieczoru panieńskiego od zaplanowania pannie młodej dnia. Możecie wysłać ją do spa, na przeróżne masaże i zabiegi. To jest opcja idealna, bo Wy macie wtedy czas, żeby zadbać o dekoracje i zrobienie jakiegoś jedzenia, a młoda wypoczywa przed ciężką nocą ?. Po wizycie w spa, proponuję zorganizować fryzjerkę i makijażystkę, aby zadbały, żeby nasza gwiazda czuła się wyjątkowo w trakcie swojego wieczoru panieńskiego.

Od razu zaznaczę, że opisuję Wam tutaj wizję idealnego wieczoru panieńskiego. Jest masa opcji pośrednich. Wiadomo, nic nie jest za darmo, a zabiegi kosztują. Dopasujcie wszystko do Waszego budżetu. Mika była tylko na makijażu, inna moja koleżanka tylko na masażu. Nie trzeba robić wszystkiego na raz („ale byłoby miło”, jakby to powiedziała moja śp. Babcia ❤️). Poza tym, rodzaj relaksu, czy też rozrywki trzeba dopasować do naszej panny młodej. Jeżeli spa to nie jej bajka, a ulubiony makijaż to jego brak, wtedy można pomyśleć np. o wycieczce do escape room’u. Jak natomiast jest chłopczycą, może warto zarezerwować strzelnicę/gokarty/quady/drift/offroad/przejazdy sportowymi autami ?.

6. Sesja zdjęciowa, gadżety, dekoracje

Dawno minęły już czasy, kiedy jedynymi dekoracjami i gadżetami na wieczór panieński były siusiaki pod każdą możliwą postacią ?‍♀️. Błagam, nie róbcie tego swoim pannom młodym. To jest wyższy level obciachu. Obecnie dostępne są na rynku tak piękne rzeczy przeznaczone na wieczory panieńskie, że szkoda marnować pieniądze i czas na kicz. Jeżeli macie przynajmniej dwa miesiące do planowanej daty imprezy, proponuję zamówić dodatki z AliExpress. Wybierzcie aukcje, które mają dużo feedback’ów, a z pewnością się nie rozczarujecie. Zapłacicie natomiast połowę tego, co u nas za te same rzeczy.

Jeżeli jednak czas Was goni, zamówicie coś bez problemu z polskich stron w stylu partybox z kilkudniową dostawą. Moimi faworytami są dodatki w kolorze rose gold. Przepięknie prezentują się później na zdjęciach. Balony, girlandy, serpentyny, gadżety do zdjęć, szarfy, tatuaże, konfetti, papierowe talerzyki, kubeczki i słomki… wybór dodatków jest ogromny. Wystarczy poszukać.

Sesja zdjęciowa z profesjonalnym fotografem to koszt około 600 złotych. Dla mnie to gruba przesada. Dlatego też na dwóch ostatnich wieczorach panieńskich, ja robiłam zdjęcia (albo Pio). Plusem jest to, że mamy lustrzankę i foty wychodzą jakby rzeczywiście je fotograf robił. Jeżeli jednak nie macie swoich aparatów, to dobrą opcją jest wypożyczenie takiego wraz z obiektywem (polecam 50mm). Wyjdzie zdecydowanie taniej niż fotograf. Drugim wyjściem z tej sytuacji jest zrobienie zdjęć telefonem. Mają one teraz tak dobre aparaty, że zdjęcia również wyjdą przepiękne. Liczy się to, żeby panna młoda miała z tego dnia pamiątkę. A zakładam, że Wy również chętnie później powspominacie szaloną noc przeglądając folder z fotkami.

7. Atrakcje/gry/zabawy alkoholowe w domu

Jak jest wieczór panieński, to musi być alkohol ?. Przynajmniej w moim mniemaniu. Bez tego większość dziewczyn się nie wyluzuje, nie otworzy, nie będzie chętna do zabawy. Uważam, że gry alkoholowe na wieczorze panieńskim są konieczne. Jest dzięki nim kupa śmiechu, dziewczyny się do siebie zbliżają i wprawiają w imprezowy nastrój. Jeżeli chodzi o wybór takich gier, to jest ogromny. Musicie poszukać w internecie i wybrać te, które są według Was najfajniejsze.

My ostatnio wymyśliłyśmy zestaw pytań, na które przed wieczorem panieńskim odpowiedział nam pan młody, a młoda musiała później zgadywać, co jej wybranek nam podał. Jeżeli zgadła, piły dziewczyny. Jeżeli nie zgadła, sama piła. Fajna, lekka zabawa. A przy okazji młoda się paru nowych rzeczy o przyszłym mężu dowiedziała ?. Tylko świadkowa musi pamiętać o pilnowaniu stanu upojenia panny młodej, żeby wieczór panieński się przedwcześnie nie skończył ?.

8. Prezent dla panny młodej

Ta opcja zdecydowanie nie jest konieczna. Tym bardziej, jeżeli zapewniacie młodej jakiś zabieg, czy sesję zdjęciową. Jednakże, zawsze możecie pokusić się o zrobienie czegoś własnoręcznie zamiast kupować np. bieliznę. Fajną opcją jest album zdjęciowy z sesji w trakcie wieczoru panieńskiego z podpisami wszystkich obecnych dziewczyn.

9. Limuzyna

Kiedyś uważałam limuzynę za grubą przesadę. No halo, tyle płacić, żeby ktoś mnie przewiózł jakimś autem z punktu A do B?! Zmieniłam zdanie, jak tylko się taką limuzyną przejechałam. Zamówiłam ją po namowach świadkowej na wieczór panieński Miki. Miałam szczęście, ponieważ pan który wiózł nas z Pio Hummer’em do ślubu, miał też w swojej ofercie przejazdy taką dłuuugą limuzyną. Jeżeli jesteście z okolic Łodzi to zdecydowanie Wam polecam Limuzyna AleksandrówNie dość, że właściciel jest przemiły to jeszcze ma świetne auta. Cena? Około 250 złotych za godzinę jazdy po mieście. Szczerze mówiąc, po przejeździe uważam, że to bardzo niewiele za tak świetną zabawę.

10. Klub/Impreza

I takim oto sposobem dotarłyśmy do ostatniego punktu naszego wieczoru panieńskiego. Limuzyna podwozi nas do wybranego wcześniej klubu, czy na jakąś imprezę/dyskotekę. Koniecznie trzeba zarezerwować lożę wcześniej, żebyście miały gdzie swobodnie usiąść. I upewnijcie się, że nie będziecie musiały stać w kolejce przed klubem. Ja byłam zażenowana, jak byłyśmy zmuszone stać z pięcioma innymi wieczorami panieńskimi dobre 15 minut na dworze przed klubem Lordi’s w Łodzi i czekać na managera, który miał nas zaprowadzić na lożę. No bez przesady. Jeżeli mają opcję rezerwacji (za niemałe pieniądze), to powinni też ogarniać kwestię usadzenia gości od razu po przybyciu.

W każdym razie, wybierzcie klub z muzyką, przy której naprawdę dobrze się wszystkie ubawicie. Fajnie, gdyby miał kilka sal z różnymi gatunkami. Wtedy zawsze możecie przejść do tej sali, na której grają bardziej taneczny utwór. No i cóż, pozostaje mi życzyć Wam udanej zabawy (nie zapomnijcie wziąć na zmianę butów na płaskim obcasie, żebyście mogły wygodnie tańczyć do rana ?).

Podsumowanie

Zdaję sobie sprawę, że są panny młode, których wymarzony wieczór panieński tak nie wygląda. Są też takie, które tej imprezy wcale nie chcą. Opisałam idealny wieczór panieński dla większości dziewczyn, co nie znaczy, że będzie taki dla każdej ?. Warto przede wszystkim porozmawiać z panną młodą, dowiedzieć się czego chce i jakie ma wyobrażenia, a później urządzić jej niezapomnianą noc. Sporo dziewczyn nie lubi np. klubów. Zamiast tego, możecie wypożyczyć projektor i zrobić sobie noc filmową w domu. Albo po przejażdżce limuzyną kontynuować gry.

Wszystko zależy także od zasobów finansowych dziewczyn. Wieczór panieński to składka po minimum 50 złotych, nie ma górnego limitu ?. Zależy, na co zaproszone koleżanki mogą sobie pozwolić. Warto to ustalić na początku. Są świadkowe, które z własnej kieszeni chcą pokryć koszty wieczoru. Ja na coś takiego się nigdy nie zgadzam (uważam, że każda laska powinna zapłacić za siebie i pokryć swoją część składki na młodą). Ale mam wtedy wielki szacunek do takiej świadkowej, bo to świadczy tylko o tym, że zależy jej na szczęściu panny młodej ?.

To jak dziewczyny, której mam zorganizować imprezę ?? Dajcie znać, jak wyglądały Wasze wieczory panieńskie, albo jak sobie taki swój idealny wieczór panieński wyobrażacie ❤️