Marzec 2020 przejdzie do naszej historii jako miesiąc, w którym obejrzeliśmy najwięcej filmów i seriali w życiu ?. Ja byłam przez dwa tygodnie chora, a później przyłączyliśmy się do akcji #zostańwdomu i spędzaliśmy w czterech ścianach tyle czasu, ile tylko mogliśmy. Poniżej znajdziecie wszystko, co udało nam się odhaczyć z listy seriali i filmów, które chcieliśmy zobaczyć. Zajrzyjcie także do tego wpisu z podsumowaniem stycznia oraz tego z podsumowaniem lutego na Netflixie ?.

Seriale:

1. The end of the fucking world

Ludzie zachwycają się tym serialem i twierdzą, że bardzo przypomina im film Pulp Fiction. Według mnie, jakiś tam klimat Pulp Fiction ma, ale nie dorasta filmowi pięt. Opowiada historię dwójki bardzo zagubionych nastolatków. Piotrek zrezygnował po obejrzeniu dwóch odcinków. Ja przebrnęłam przez dwa sezony. Nie jest to najgorszy serial, ale mając do wyboru np. „Uwięzione”, „Dom z papieru”, czy „Lucyfera” nie zajmowałabym sobie głowy „The end of the fucking world”.

2. The Crown

Wiecie, że studiowałam filologię angielską i kocham kulturę Wielkiej Brytanii. Miałam więc bardzo duże oczekiwania wobec tego serialu. Niestety, nie mogę napisać, że podobał mi się w 100% i polecam go każdemu. Pio odpuścił po pierwszym odcinku. Stwierdził, że zanudzi się na nim na śmierć i wkurza go wiecznie „patrzący spod byka” książę Filip ?. Ja obejrzałam całe trzy sezony. Bardzo zraziłam się do monarchii, królowa Elżbieta denerwowała mnie jak jasna cholera i nie mogłam patrzeć na to całe zakłamanie i fałsz. Małgorzata została moją ulubioną postacią (szczególnie ta grana przez Helenę Bonham-Carter ?). Do reszty tej rodzinki z piekła rodem pałam odrazą. Serial polecam zainteresowanym kulturą i polityką Wielkiej Brytanii. Raczej Was nie porwie.

3. Sex Education

Ten serial mi polecało wielu z Was i mieliście rację. Był bardzo dobry i polecam go dalej ?. Dawno się tak nie uśmiałam jak podczas oglądania przygód Otisa ?. „Sex Education” to perypetie grupy nastolatków, którzy zaczynają swoją przygodę ze światem seksu, intymności, budowy i funkcji narządów płciowych oraz chorób wenerycznych ?. Polecajka!

4. Miłość jest ślepa

To chyba najpopularniejsze reality show ostatnio. Reklamują je jako „eksperyment społeczny” ?. Ma niby sprawdzić, czy miłość jest rzeczywiście ślepa. Mogłabym na temat „Love is blind” zrobić osobny wpis, bo mam sporo uwag. Ludzie tam poznają się przez ścianę (mają nawiązać „emotional connection” ?). Mogą się zobaczyć dopiero, gdy się zaręczą. Później jadą w pseudo podróż poślubną, po powrocie zamieszkują razem i w końcu na ślubnym kobiercu mają zdecydować czy się hajtają, czy odpuszczają. Reality show jest jak wszystko, co amerykańskie – mocno przesadzone, zrobione pod publikę i sztucznie napompowane emocjami. Jeżeli lubicie tego typu pozycje, to polecam. Ja oglądałam z początku dla śmiechu, a później z ciekawości kto kogo zostawi przed ołtarzem ?.

Filmy:

1. Tau

To film o sztucznej inteligencji. Jeżeli lubicie science-fiction, to polecam. Mi się całkiem podobał.

2. Valerian

Nikt nie chciał ze mną tego filmu obejrzeć w domu (nie mam pojęcia dlaczego ?) i oglądałam go samotnie. Mega mi się podobał! Chętnie zobaczyłabym drugą część. To również film z gatunku science-fiction. Polecajka max (dla lubiących sci-fi i taki a’la bajkowy klimat)!

3. Satanic

Liczyłam na fajny slasher z jasnym zakończeniem. Ten film taki nie był. Znudził mnie, zdenerwował,  a końcówka była jakaś abstrakcyjna. Raczej nie polecam.

4. Turbo

Ostatnio wróciliśmy do oglądania bajek, bo są lepsze niż większość obecnie produkowanych komedii ?. „Turbo” polecamy, fajna historia słodkiego ślimaczka, który ma wielkie marzenia.

5. Piotruś Królik

Od razu Wam napiszę, że „Piotruś Królik” jest ekstra i polecamy go obejrzeć, jeżeli lubicie bajki. Można się porządnie uśmiać i odstresować w trakcie oglądania.

6. Na bank się uda

Całkiem w porządku polska komedia kryminalna. Trzech starszych panów przeprowadza napad na bank. Jednak kiedy przyjeżdża policja, okazuje się że nic nie zginęło.

7. Miss Americana

Kooocham Taylor Swift po obejrzeniu tego dokumentu! Wcześniej jej praktycznie nie znałam. A teraz już prawie miesiąc katuję tylko jej piosenki na YouTube. Film pokazuje, ile ta dziewczyna musiała przejść. Wiecie, że Kanye West podczas gali MTV VMA w 2009 roku wszedł na scenę, kiedy Taylor odbierała nagrodę za najlepszy teledysk, zabrał jej mikrofon i powiedział, że to Beyonce powinna dostać tę nagrodę? Upokorzył ją na oczach milionów. Później uprzykrzał tej dziewczynie życie jeszcze bardziej, aż w końcu praktycznie doprowadził do jej upadku. Taylor na rok musiała odciąć się od świata. Wróciła z albumem „Reputation” (którego teraz non stop słucham ??). A jakiś tydzień temu wyszło na jaw, że Kanye i jego fałszywa Kim kłamali, by pogrążyć Swift. Grubo, co? Polecam ten film! Opowiada o naprawdę miłej, dobrej, uzdolnionej i normalnej lasce, która dała sobie radę mimo wszystko.

8. Śledztwo Spensera

Mega komedia! Naprawdę bardzo mi się podobała. Obejrzyjcie sobie, jak będziecie mieli zły humor. Ja w ogóle totalnie uwielbiam Marka Wahlberga w tego typu rolach. Gra on tutaj tytułowego Spensera, byłego policjanta, który po wyjściu z więzienia próbuje rozwiązać zagadkę śmierci dwóch kolegów z pracy.

9. Zaginione dziewczyny

Podsumuję ten film krótko – spodziewałam się więcej. To mógł być genialny thriller, ale coś nie pykło i wyszedł nudny i beznadziejny gniot. Ratuje go tylko to, że podobno jest nakręcony na faktach i opowiada prawdziwą historię.

10. Tryb samolotowy

„Tryb samolotowy” to taka fajna, głupiutka komedia romantyczna na smutny wieczór. Ja lubię czasem obejrzeć tego typu lekki film, żeby się odstresować.

11. The Secrets of Westminster

Obejrzałam ten film dokumentalny po seansie „The Crown”. Podobał mi się i obejrzę kolejne z serii „The Secrets of”. Ujawniane są tam tajemnice i ciekawostki dotyczące przeróżnych budowli w Wielkiej Brytanii. Ten odcinek opowiadał o pałacu i opactwie Westminsterskim.

12. Mother!

Polecam najpierw obejrzeć wyjaśnienie filmu i jego zakończenia na YouTube a dopiero później oglądanie go. O ile w ogóle macie ochotę na obejrzenie jakiegoś abstrakcyjnego pseudo horroru. Jak nie, to sobie odpuśćcie. Ze swojej strony nie polecam tego filmu. Może się spodobać wielbicielom szukania drugiego dna i odkrywania symboliki w zamyśle reżysera.

13. Fatamorgana

Całkiem fajny film opowiadający historię Very, która dzięki anomalii w czasoprzestrzeni ratuje życie chłopca sprzed 25 laty. Zmienia to całkowicie jej życie i kolejne losy. „Fatamorgana” była ciekawa i nas nie znudziła.

14. Kierowca

O dziwo mi się ten film podobał, a Pio stwierdził, że nudny. Ja tam cały czas czułam napięcie i całkiem spoko mi się go oglądało.

15. W lesie dziś nie zaśnie nikt

O tym filmie zrobiłam nawet osobny wpis tutaj.

16. Platforma

Jeeeeny, jaki ten film miał potencjał. Mógł zostać jednym z najlepszych, jakie w życiu oglądałam. Rozczarowana jestem jednak końcówką. Ja lubię jasne i klarowne zakończenia a nie domyślanie się, co dalej i co autor miał na myśli. Mimo jednak tego, polecam obejrzeć ten film. Wreszcie coś nowego, wręcz innowacyjnego. I kryje ciekawy przekaz.

17. Były lokator

Obejrzeliśmy ten film wczoraj i jesteśmy zawiedzeni. Kolejna pozycja, która miała potencjał, ale został on zmarnowany. Liczyłam na zupełnie inne zakończenie.

18. Rany

O rany ??! To była dopiero abstrakcja! Sama nie wiem, czy polecać Wam ten film. Miał coś w sobie, ale momentami zdawał się być nudny. No i główna postać wkurzała mnie niemiłosiernie. Ja bym takiego gamonia, obiboka i alkoholika pożegnała ze swojego życia w trybie natychmiastowym ?‍♀️.

19. Szkoła grozy

Początek zapowiadał całkiem fajny horror. Jednak później zrobił się bardziej śmieszny niż straszny. Nie polecam, bo ani nie kryje fajnej/zagadkowej historii, ani nie przeraża, ani nie ma spójnego zakończenia. Czyli kupa a nie horror.

20. Inkarnacja

Dosłownie przed chwilą skończyliśmy oglądać ten film. Liczyłam na fajny psychologiczny thriller o osobowości mnogiej. Ale zrobiła się z tego jakaś dziwna mieszanka horroru z science-fiction. Nie podobał mi się.

Oglądaliście któryś z tych seriali/filmów? Zgadzacie się z moją opinią, czy macie inne zdanie?